Szkoła Podstawowa Nr 2 im. Władysława Broniewskiego w Wyszkowie

Statystyki

  • Odwiedziło nas: 3274516
  • Do końca roku: 249 dni
  • Do wakacji: 56 dni

Kontakt

07-200 Wyszków ul. Jana Matejki 5 Tel: 29 7423233

 

Rok 2011/12

Nowy Wyszkowiak ,12 czerwca 2012.


Wyszkowiak, 8 maja 2012r.


Nowy Wyszkowiak, 1 maja 2012r.


Wyszkowiak ,20 marca 2012.


Wyszkowiak-14 lutego, 2012r.


,,Kurier W " 7 lutego, 2012.


,, Wyszkowiak" 7 lutego, 2012.


    ,,Wyszkowiak" 3 styczeń 2012.


Kurier W (07.02.2012)

Wzorowi uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 w Wyszkowie, czyli podsumowanie I semestru roku szkolnego 2011/2012

Jaki jest przepis na wzorowego ucznia? O to trzeba zapytać grona pedagogiczne i Jana Hryniewicza dyrektora Szkoły Podstawowej nr 2 im. Władysława Broniewskiego w Wyszkowie. Dwa razy do roku, na zakończenie I oraz II semestru, dyrekcja szkoły informuje o wynikach półrocznej pracy dydaktyczno – wychowawczej.


2 lutego w sali Wyszkowskiego Ośrodka Kultury „Hutnik” odbyło się niezwykle uroczyste spotkanie. Podekscytowani uczniowie, ich niezwykle dumni rodzice oraz pedagodzy, wysłuchali podsumowania wyników nauczania i osiągnięć szkoły za pierwsze półrocze. W tej wyjątkowo ważnej w życiu SP nr 2 chwili wzięli udział goście: burmistrz Wyszkowa Grzegorz Nowosielski, wiceburmistrz Adam Warpas, ks. prof. Henryk Kietliński, ks. kanonik Wojciech Borkowski, przewodnicząca Rady Rodziców SP nr 2 Dorota Świderek oraz wiceprzewodniczący Jan Laskowski. Uroczystość stała się okazją do przyznania statuetki „Przyjaciela Szkoły”. Za wsparcie i stałą obecność w życiu szkoły, za wielkie serce, czułe na potrzeby dzieci, postanowiono podziękować w ten szczególny sposób księdzu profesorowi Henrykowi Kietlińskiemu (Honorowy Obywatel Wyszkowa) oraz wiceburmistrzom Wyszkowa: Adamowi Warpasowi i Adamowi Mróz. Statuetki wręczał dyrektor Jan Hryniewicz, Dorota Świderek i Honorata Depta.
Przedstawiając półroczna pracę szkoły pragną uhonorować, jak podkreślał dyrektor Jan Hryniewicz, „bohaterów dzisiejszej uroczystości – wzorowych uczniów, którzy osiągnęli średnią ocen 4,75 i więcej oraz co najmniej bardzo dobrą ocenę z zachowania”. W I semestrze roku szkolnego łącznie uczęszczało 555 uczniów: 300 w klasach 0 – III, a 255 w kl. IV – VI. Średnia ocen wyniosła 4,3, podobnie jak w roku ubiegłym, ale dyrektor miał nadzieję, że te wyniki do końca roku szkolnego będą znacznie lepsze.  
Dyrektor szkoły zaprezentował 73 wzorowych uczniów z klas IV – VI, w tym najlepszych: w klasach czwartych – Damiana Bajkowskiego (średnia ocen 5,4), w klasach piątych – Weronikę Londzin (średnia ocen 5,7), w klasach szóstych – Emilię Lewandowską (średnia ocen 5,3). Ponadto zostało także wyróżnionych 23 uczniów, którzy nie opuścili ani jednego dnia nauki szkolnej. Wszyscy uczniowie otrzymali listy pochwalne, a towarzyszący im rodzicom wręczono list gratulacyjny z podziękowaniem za trud włożony w wychowanie i osiągnięcia dydaktyczne dzieci. Wzorowym uczniom listy przekazywali dyrektor szkoły Jan Hryniewicz wraz z burmistrzem Wyszkowa Grzegorzem Nowosielskim. Wyróżnionym za 100% frekwencję wręczyła listy wicedyrektor szkoły Jolanta Przybysz oraz wiceburmistrz Adam Warpas. Dla nagrodzonych i ich rodziców zaprezentowanie się na scenie i otrzymanie wyróżnień było wielkim przeżyciem. Podczas wcześniejszego przemówienia dyrektor Jan Hryniewicz przypomniał wszystkim o certyfikacje „Szkoły z klasą” otrzymanym w 2003 r. i zadaniach, które na co dzień starają się realizować tj. dobrze uczyć każdego ucznia, oceniać sprawiedliwie, uczyć myśleć i rozumieć świat, rozwijać społecznie, pomagać wierzyć w siebie, przygotowywać do przyszłości. Te zadania wypełniają i będą one aktualne przez cały rok szkolny 2011/2012. Być może jest to właśnie sposób na wychowanie wzorowych uczniów, odpowiedzialnych i pracowitych. Mówiono również o osiągnięciach w działalności pozalekcyjnej i zapraszano do zapoznania się z dotychczasowymi wynikami konkursów i zawodów na stronie internetowej szkoły. Dyrektor pochwalił się oddaniem kolejnej sali lekcyjnej dla uczniów oraz podziękował Radzie Miejskiej i burmistrzowi Wyszkowa za 50% wkład w kapitalny remont łazienek dla chłopców przeprowadzony w wakacje,  który również w 50% dofinansowało Ministerstwo Edukacji. Podziękował nauczycielom i pracownikom administracji za dotychczasową, sumienna pracę, a młodzieży życzył samych ocen celujących i najwyższych ocen z zachowania w II semestrze. 

 Więcej zdjęć http://www.kurier-w.pl/gal/07.02.2012/1

Spotkanie zakończył występ chóru szkolnego oraz program pt. „Valentino z VI a”. Uczniowie klasy VI a pod kierownictwem Barbary Rusak i Grażyny Sroczyńskiej przygotowali ciekawe i dowcipne przedstawienie. Prowadzone na ławeczce przez chłopców „rozmówki chłopczyńskie” o dziewczynach z klasy i Walentynkach, przeplatały się z piosenkami oraz „pogaduchami” (również na ławeczce) ich koleżanek. Wszyscy z przyjemnością słuchali piosenki „Kto dla ciebie wyciął serce” z repertuaru Czerwonych Gitar i oklaskiwali zjawienie się boskiego Valentino. To było bardzo udane podsumowanie i należy dyrektorowi oraz pedagogom ze Szkoły Podstawowej nr 2 pogratulować utalentowanej młodzieży.
/J.Cz./

 


Kurier W  (15.11.2011)

50-LAT MINĘŁO JAK JEDEN DZIEŃ

"Wszystko na świecie przemija powoli,
Szczęście i radość i wszystko, co boli
Wszystko przemija jak przeznaczenie,
Jedno nam tylko zostaje – wspomnienie”

Ten właśnie czterowiersz nieznanego autora przyświecał niecodziennej rocznicy, 50-lecia Szkoły Podstawowej Nr 2 im. Wł. Broniewskiego w Wyszkowie. Uroczystości odbyły się 9 listopada 2011 r. i przebiegały w kilku etapach. Rano odbyła się msza święta w kościele św. Idziego, następnie uroczysta akademia w sali Wyszkowskiego Ośrodka Kultury „Hutnik”, a później spotkanie gości, nauczycieli, absolwentów oraz rodziców połączone ze zwiedzaniem szkoły. Tam też odbyła się aukcja prac uczniów i poczęstunek.
W uroczystości udział wzięło wielu znakomitych gości, zaprzyjaźnionych i od lat biorących udział w życiu szkoły. Jolanta Przybysz i Wiesław Pasek, wicedyrektorzy szkoły gorąco ich ze sceny WOK-u witali. Byli to m.in.: ks. biskup Tadeusz Bronakowski, wiceburmistrzowie Wyszkowa Adam Mróz i Adam Warpas, przewodniczący Rady Miejskiej w Wyszkowie Józef Biernacki wraz z radnymi, przedstawicielka Delegatury Oświaty wizytator Danuta Zalewska, przedstawiciele związków zawodowych Andrzej Wójcik i Jan Rusak, naczelnik Wydziału Oświaty Anna Gołębiewska, przedstawiciele Rady Rodziców Dorota Świderek i Jan Laskowski, dyrektorzy wyszkowskich placówek oświatowych, jednostek, zakładów, nauczyciele i pracownicy byli i obecni szkoły, absolwenci i delegacje uczniów. Podczas akademii nastąpił bardzo poruszający moment – poświęcenie kopii sztandaru szkoły. Dokonał tego ks. biskup Bronakowski w asyście obecnego dyrektora szkoły Jana Hryniewicza oraz Doroty Świderek z Rady Rodziców. Informacje o sztandarze z niezwykłym wdziękiem odczytała dwójka najmłodszych uczniów. W długa historię szkoły, nieograniczająca się do ostatnich 50 lat wprowadził zebranych dyrektor Jan Hryniewicz. Okazało się to bardzo potrzebne, bo dzięki temu mogliśmy prześledzić wzrastanie w Wyszkowie Szkoły Podstawowej Nr 2 na przestrzeni lat, od 1918 roku do czasów obecnych. Jej historia sięga, bowiem tak daleko. Uczczono też minutą ciszy zmarłych nauczycieli i uczniów, którzy do niej chodzili. Pierwsze lekcje odbywały się w prywatnych domach i lokalu gminy, ale dopiero 1 września 1929 r. powstała i została powołana, jako Powszechna Szkoła Podstawowa Nr 2 w Wyszkowie n/Bugiem powiat pułtuski. Ze składek mieszkańców na początku lat trzydziestych rozpoczęto budowę nowej szkoły przy ul. 11 Listopada, gdzie mieściła się Szkoła Podstawowa Nr 1. W roku szkolnym 1933/34 na I piętrze umieszczono SP Nr 2, a od 1936 otrzymali również II Pietro budynku. Niestety II wojna światowa znów wygnała nauczanie do prywatnej kwatery, skąd szkoła została znów otwarta w budynku przy ul. 11 Listopada. Przełomową datą wyznaczającą obchodzone obecnie 50-lecie szkoły był dzień 1 lutego 1961 r., gdy społeczeństwo miasta i młodzież otrzymali budynek przy ul. Matejki 2. Była to typowa 1000-latka, której wybudowanie kosztowało 7 mln zł. Jej kierownikiem został Franciszek Rogulski, a z-cą Alina Dmowska. Miała 17 oddziałów z ok. 500 uczniami. Przez okres 50-lecia szkołę opuściło ponad 6000 absolwentów. Aż do utworzenia Szkoły Podstawowej Nr 4 uczyło się 1300 uczniów w 42 oddziałach. Kolejną szczególnie ważna data był dzień 24 czerwca 1967 r. – nadanie szkole imienia Władysława Broniewskiego i wręczenie sztandaru. W uroczystości udział wzięła żona patrona – Wanda. Sama historia to nie wszystko dyrektor Jan Hryniewicz wiele miejsca poświęcił na przytoczenie osiągnięć uczniów i nauczycieli szkoły. Jak się okazuje w każdej dziedzinie uczniowie pod kierunkiem nauczycieli zdobywali wysokie lokaty. Brali udział w konkursach i olimpiadach, zarówno przedmiotowych, sportowych i artystycznych. Nie mieli sobie równych w piłce nożnej, tenisie stołowym (2000 r.). Wszyscy podziwiali dokonania artystyczne zespołu zuchowego „Wiolinki”. Rozwijały się także inne formy: ruch krajoznawczo – turystyczny, wycieczki śladami patrona, nawiązywanie współpracy ze szkołami o tym samym imieniu. Wielu z uczniów zostało nauczycielami dzisiejszej szkoły lub też sąsiednich szkół wyszkowskich. Wspominał dyrektor Hryniewicz wszystkich byłych dyrektorów szkoły, zastępców i kadrę nauczycielską. Mówił o współpracy szkoły z największym zakładem Wyszkowa – Wyszkowską Fabryką Mebli. Poważnymi osiągnięciami były przeprowadzane w czasie istnienia szkoły remonty. Od 1994 r. sukcesywnie poprawia się baza lokalowa szkoły, a przeznaczona na to ponad 2 mln zł. Sam też podkreślał, że pracując w Szkole Podstawowej Nr 2 od 1968 r. nie żałuje ani jednego dnia pracy w szkole. Był 8 lat nauczycielem, 10 lat wicedyrektorem szkoły, a od 1986 r. pełni funkcję dyrektora. Zasmucił jednak wszystkich zapowiedzią przejścia na emeryturę z końcem tego roku szkolnego. Kolejnym punktem uroczystości były wypowiedzi zaproszonych gości. Przedstawiciel burmistrza Wyszkowa Adam Warpas (jak się okazało absolwent szkoły) składając wyrazy uznania podkreślał atmosferę, którą w szkole tworzyli jej nauczyciele i kadra, mówił: „Chylę czoła i dziękuję za życzliwość, pracę i serce. Jestem dumny, że byłem uczniem tej szkoły”.  Wraz z wiceburmistrzem Adamem Mrozem wręczyli nagrody dla wieloletnich, najdłużej pracujących nauczycieli szkoły: Marii Błaszczak i Alicji Kosińskiej. Szkoła na ręce dyrektora Hryniewicza otrzymała prezent – laptop. Przewodniczący Rady Józef Biernacki stwierdził, że szkoła miała szczęście do ludzi, m.in. do dyrektora i życzył wiele zapału oraz animuszu. Następne życzenia i gratulacje otrzymane od przewodniczącego Rady Krzysztofa Frejnika, dyrektora WOSiR Marka Wiśniewskiego oraz wszystkich przybyłych dyrektorów szkół wiązały się z przekazaniem nie tylko miłych słów, ale również podarunków dla dyrektora i szkoły.
Część artystyczna zaskoczyła swoja niecodziennością. Prowadziła ją absolwentka szkoły Anna Chmielak. Mieliśmy przyjemność wysłuchania wspomnień uczniów szkoły lub osób związanych ze szkołą. Pomiędzy wspomnienia np. Mieczysława Karpińskiego, Antoniego Biernackiego, Kazimierza Rogalskiego, Ireny Zdunek, Barbary Rusak, wplecione zostały występy uczniów lub absolwentów szkoły. Na melodią „Czterdziestolatka” chór szkolny zaśpiewał piosenkę nieco zmieniając słowa: „Pięćdziesiąt lat minęło jak jeden dzień…. I choć czas upływa, przyjaciół ubywa, szkołę na wiele jeszcze stać”. Piękną piosenkę o lalce zaśpiewała uczennica Kasia, a Michalina Piórkowska zapewniała w kolejnej, że „Mnie się uda”. Zwiedzanie szkoły, kolejny etap obchodów 50-lecia ogromnie się spodobało przybyłym gościom. Mogli przekonać się jak bardzo zmieniała się ich szkoła (absolwenci), jak wielki dokonał się rozwój bazy lokalowej szkoły (goście) i jak bardzo szkoła zyskała na wyglądzie oraz wyposażeniu. Podczas poczęstunku mogli wymienić się swoimi spostrzeżeniami, porozmawiać i wspominać, wspominać…
/Janina Czerwińska/ 

 

                                                            

 


       

15.11.2011.,,Wyszkowiak".

Świętowanie w "dwójce"

Na wspomnieniach, spotkaniach absolwentów, podsumowaniu minionych lat minął jubileusz Szkoły Podstawowej nr 2, która świętuje pięćdziesięciolecie funkcjonowania w budynku przy ulicy Matejki. Podczas gali w „Hutniku”, która odbyła się 9 października, pracujący ponad czterdzieści lat w placówce dyrektor Jan Hryniewicz zapowiedział swoje przejście na emeryturę.

Ze Szkołą Podstawową nr 2 związanych jest prawie siedem tysięcy osób – absolwentów i byłych pracowników. Wśród tych, którzy uczyli się w niej są m.in. burmistrz Grzegorz Nowosielski, zastępca burmistrza Adam Warpas, czy przewodniczący Rady Miejskiej Józef Biernacki. Ubiegłotygodniowe uroczystości były okazją do przypomnienia historii „dwójki”. Najpierw jednak ich uczestnicy spotkali się w kościele św. Idziego, gdzie mszę oprawiał biskup łomżyński Tadeusz Bronakowski. W Wyszkowskim Ośrodku Kultury „Hutnik” w południe odbyła się gala, w której wzięli udział przedstawiciele władz miejskich, nauczyciele, emerytowani pracownicy, szefowie lokalnych struktur nauczycielskich związków zawodowych, absolwenci, reprezentanci uczniów. Sztandar placówki wnieśli absolwenci, obecny komendant Straży Miejskiej Mirosław Wysocki, nauczycielki Ewa Nowak-Kowalska, Liliana Końska. Został on nadany „dwójce” 24 czerwca 1967 r., (jednocześnie placówka otrzymała imię poety Władysława Broniewskiego). To były czasy ośmioklasowej podstawówki. Dziś przy sześcioklasowej szkole i obniżaniu wieku edukacji sztandar okazał się za ciężki do niesienia przez młode pokolenie. Dyrekcja zdecydowała się więc na wykonanie jego repliki z lżejszym drzewcem. Podczas uroczystości poświęcił ją biskup Bronakowski, który zwrócił się do uczestników uroczystości.
- Dla wielu z państwa to podróż sentymentalna do pięknych dni spędzonych w tej szkole – powiedział. – Papież Benedykt XVI mówił, że jeśli chce się wychować dobrego obywatela, to muszą ze sobą współpracować parafia, rodzina i szkoła. Za to, że ta współpraca w Wyszkowie układa się wzorcowo, serdecznie dziękuję – dodał.

Jak drugi dom

Budynek przy ul. Matejki, gdzie dziś funkcjonuje „dwójka”, został oddany do użytku 1 lutego 1961 r. Kosztował siedem milionów złotych.
- Była to typowa „tysiąclatka” – podkreślił dyrektor Jan Hryniewicz, który zaprezentował fakty z dziejów szkoły.
Sam pracuje w niej od czterdziestu czterech lat.
- To większość mojego życia, nie zawsze było łatwo, ale nie żałuję ani jednego dnia – wyznał.
Podczas uroczystości zapowiedział swoje odejście na emeryturę z końcem roku szkolnego.
- Nauczyłem się od swoich przełożonych tajników kierowania placówką – zdradził Jan Hryniewicz, który szefuje „dwójce” od 1986 r. – Dla mnie szkoła to drugi dom, nauczyciele to druga rodzina, a uczniowie to dzieci – dodał.
Z sympatią o placówce wypowiadali się też i inni.
- Z nostalgią przypominam sobie twarze kolegów, nauczycieli, obrazy z korytarza, kuchnię węglową i smaki z niej – wspominał zastępca burmistrza Adam Warpas. – Atmosfera domu, życzliwości w szkole pozostała, dzięki niej wracało się tu z radością, bez strachu. Jestem dumny, że byłem uczniem tej placówki i tej dumy życzę kolejnym pokoleniom.
- Ten budynek ciągle pięknieje, czuć tu rękę gospodarza wewnątrz i na zewnątrz – mówił Józef Biernacki. – Najważniejsi są ludzie, a ta szkołą miała szczęście do nich.
Gratulacje na ręce Jana Hryniewicza złożyli także m.in. zastępca burmistrza Adam Mróz, miejscy radni, dyrektorzy wyszkowskich szkół i instytucji, PSS „Społem”. Przekazali mu upominki, kwiaty. Z okazji jubileuszu najdłużej pracujący w „dwójce” nauczycielki – Maria Błaszczak i Alicja Kosińska – otrzymały wyróżnienia.

Wspomnienia i taniec
Częścią gali był też występ uczniów, przeplatany wspomnieniami na temat SP nr 2, którymi podzielili się m.in. obecny jest kierownik gospodarczy Mieczysław Karpiński, były pracownik Fabryki Mebli Antoni Biernacki, prowadzący chór Kazimierz Rogalski oraz absolwentka, instruktorka Rewii „Sylaba” Irena Zdunek. Ta ostatnia zaśpiewała na scenie ze swoją córką Katarzyną Błaszczak, zatańczyły także sylabianki.
Po zakończeniu uroczystości w WOK „Hutnik” dyrekcja i pracownicy SP nr 2, zaproszeni goście, emerytowani nauczyciele, absolwenci, udali się do szkoły na poczęstunek. Można było obejrzeć placówkę, wejść do klas, sprawdzić, jak zmienił się wygląd i wyposażenie popularnej „dwójki”. Dla wielu były to pierwsze odwiedziny po latach. Na ten wieczór zaplanowano również aukcję obrazów, stworzonych przez uczniów na przestrzeni lat. Trzydzieści dwie prace znalazły nabywców, najwyższa kwota, za jaką sprzedano obraz, to 350 zł. Łącznie uzyskano 2 590 zł, sumę tę Rada Rodziców przeznaczy na potrzeby dzieci, m.in. na wycieczki.

                                                                                                                                                                                                                        J.P.  

 


15.11.2011.,,Nowy Wyszkowiak"

.

Szkolna podróż sentymentalna

Uroczystości jubileuszowe Szkoły Podstawowej nr 2 im. Władysława Broniewskiego, która od 50 lat mieści się w budynku przy ul. Jana Matejki, składały się z trzech części. Mszę św. w kościele św. Idziego odprawił ks. bp Tadeusz Bronakowski, a podczas akademii w domu kultury poświęcił kopię sztandaru szkoły. Historię placówki przypomniał pracujący w niej od 44 lat dyrektor Jan Hryniewicz. W części artystycznej wystąpili nie tylko uczniowie, ale także absolwenci. Wielu miłych wzruszeń dostarczyło wspólne spotkanie w szkole gości, absolwentów, nauczycieli  i rodziców uczniów.

Gospodarzami uroczystości w domu kultury byli wicedyrektorzy Jolanta Przybysz i Wiesław Pasek. Ze względu na to, że szkoła obecnie jest sześcioklasowa, nawet dla najstarszych uczniów jej sztandar, otrzymany wraz z imieniem Władysława Broniewskiego 24 czerwca 1967 r., okazał się za ciężki. Wykonano więc jego lekką kopię. Na scenę zostały wprowadzone obydwa sztandary. W poczcie oryginalnego sztandaru znaleźli się absolwenci szkoły: Ewa Nowak - Kowalska (nauczycielka), Mirosław Wysocki (komendant straży miejskiej) oraz Liliana Końska (przedszkolanka). Ks. biskup Bronakow-ski poświęcił nowy, lekki, sztandar. 

- Dla wielu jest to podróż sentymentalna – zwrócił się do obecnych. W swoim wystąpieniu podkreślił, że parafia, rodzina i szkoła muszą ze sobą współpracować.- Za to, że w Wyszkowie ta współpraca układa się wzorcowo, dziękuję – powiedział.

Najstarszym stażem nauczycielom, Marii Błaszczak, Alicji Kosińskiej i dyr. Janowi Hrynie-wiczowi, zastępcy burmistrza Adam Warpas i Adam Mróz, wręczyli nagrody

Historię szkoły, w formie prezentacji, przypomniał pracujący w niej od 44 lat, początkowo jako nauczyciel zajęć technicznych (pasją do robienia latawców zaraził wielu swoich uczniów), potem wicedyrektor, a od 1986 r. dyrektor, Jan Hryniewicz. Za jeden z najważniejszych momentów uznał przeniesienie szkoły (z budynku przy ul. 11 Listopada, gdzie nadal mają swoje siedziby SP nr 1 oraz liceum ogólnokształcące) do własnego budynku przy ul. Matejki 12, co stało się 1 lutego 1961 r.  Szkoła wtedy liczyła niewiele ponad 500 uczniów i 17 oddziałów. Jednak wraz z rozwojem miasta uczniów szybko przybywało, w latach 70. XX wieku w 42 oddziałach wiedzę zdobywało ok. 1300 uczniów, uczyło ich 60 pedagogów, a lekcje odbywały się nawet do godz. 19.05. Co roku szkołę opuszcza 160 absolwentów, w sumie przez 50 lat wyedukowała ich „dwójka” ponad 6 tysięcy.

- Dla mnie moja szkoła, to drugi dom – wyznał dyr. Hryniewicz. – Moi nauczyciele – to moja rodzina, uczniowie – to moje dzieci. To większa część mojego życia. Wypełniłem swoje powołanie życiowe i mam nadzieję, że choć w części spełniłem oczekiwania moich wychowanków. Poinformował zebranych, że wybiera się na emeryturę.

Potem przyszedł czas na podziękowania i życzenia. Ustawiła się przed dyrektorem kolejka tych, którzy chcieli w tym dniu coś szkole podarować, powiedzieć coś miłego. Wielu spośród nich okazało się absolwentami szkoły: 

Jeden z nich, zastępca burmistrza Adam Warpas w imieniu władz gminy przekazał laptop. 

- W tej szkole ciągle coś się zmienia, dopieszcza. Czuć rękę gospodarza – chwalił przewodniczący rady miejskiej Józef Biernacki. – Ta szkoła miała szczęście do dyrektorów. Żebyśmy mieli tyle zapału co moja pierwsza wychowawczyni Barbara Tarasiuk, wiecznie młoda – dodał.  

- Byłem najdłużej przewodniczącym rady rodziców w tej szkole – z dumą oznajmił Krzysztof Frejnik, przekazując zegar ścienny z wizerunkiem patrona szkoła Władysława Broniewskiego. 

Marek Wiśniewski, dyrektor WOSiR, również absolwent SP2, wyznał, że  sportem zaraził go nauczyciel Stanisław Pawłowski.

Część artystyczną poprowadziła absolwentka Anna Chmielak. – Szkoła to jeden wielki paradoks – stwierdziła – miejsce znienawidzone, a jednocześnie uwielbiane.

Na scenie pojawili się: absolwent Mieczysław Karpiński (kierownik administracyjny szkoły), który wspominał przeprowadzkę do nowego budynku, nauczyciel muzyki, prowadzący chór szkolny Kazimierz Rogalski, który opowiadał o uroczystości nadania szkole imienia. Jak przed laty zaśpiewały pierwsze solistki szkoły: Irena Zdunek (wtedy Jeż), jej córka - Katarzyna Zdunek-Błaszczak, Barbara Rusak (obecnie nauczycielka SP2, prowadzi zespól „Kolorowe Nutki”) oraz Anna Chmielak (wtedy Mikołajczyk), której akompaniował na gitarze Wojciech Pakieła. 

Radość wniosły na scenę dziewczęta z rewii „Sylaba” oraz szkolny zespół prowadzony przez Barbarę Rusak i Grażynę Sroczyńską. 

Święto szkoły obchodzimy corocznie w Dniu Niepodległości. W tym roku dodatkowo piękny jubileusz 50 –lecia funkcjonowania szkoły w budynku przy ul. Jana Matejki.

Jubileusz dla uczniów

Uczniowie wzięli udział w akademii poświęconej rocznicy odzyskania niepodległości, patronowi szkoły, ale także  historii związanej z budynkiem swojej szkoły. W prezentacjach multimedialnych (przedstawionych przez Mateusza Zaniewskiego - w klasach starszych i nauczycielkę Katarzynę Zacharską - w klasach młodszych) poznali historię szkoły. Nie zabrakło wierszy patrona Władysława Broniewskiego oraz piosenek w wykonaniu chóru szkolnego pod dyrekcją Grażyny Sroczyńskiej i Barbary Rusak. Uczennica klasy Vd  Weronika Londzin odczytała swoją pracę pt. „Moja mama (tata, siostra, babcia) chodziła do tej szkoły”, która zajęła I miejsce w konkursie literackim zorganizowanym z okazji naszego święta.

Młodsze dzieci miały okazję sprawdzić swoją wiedzę w konkursie ,,Czy znasz symbole narodowe”. Wyróżniono także uczniów, którzy brali udział w Szkolnym Konkursie Plastycznym ,,Jesień pędzlem malowana” oraz autorów prac zlicytowanych podczas jubileuszu szkoły.

                                                            Elżbieta Borzymek i Elżbieta Matak

 

  

 


     

15.11.2011.,,Głos Wyszkowa".

Ta szkoła ma klasę!

Wychowała pokolenia wyszkowian. Święto SP nr 2 .50-lecie nadania imienia oraz otrzymania sztandaru obchodziła Szkoła Podstawowa nr 2 im. Władysława Broniewskiego w Wyszkowie. Jednak tak naprawdę jej historia rozpoczęła się dużo wcześniej, bo już w roku 1918.

Uroczystość w WOK "Hutnik” poprowadzili wicedyrektorowie SP nr 2: Jolanta Przybysz i Wiesław Pasek. Nie zbrakło na niej nauczycieli, uczniów i absolwentów placówki, a także przedstawicieli innych, zaprzyjaźnionych instytucji. Ks. biskup Tadeusz Bronakowski, który wizytuje parafię, poświęcił kopię sztandaru szkoły.
- 50-lecie to dla wielu bardzo sentymentalna podróż – powiedział. Biskup dodał, że dobre szkoły to takie, które pomagają uczniom stać się świętymi.

To szkoła z klasą.
Dyrektor Jan Hryniewicz przypomniał zgromadzonym historię szkoły. Zaczęła się ona w roku 1918 wraz z powstaniem szkolnictwa podstawowego w Wyszkowie. Następnie w 1929 roku została powołana Powszechna Szkoła Podstawowa nr 2 w Wyszkowie nad Bugiem, powiat pułtuski. W początkach lat 30-tych zaczęto budowę budynku przy ul. 11 listopada (dzisiaj mieści się tam SP nr 1). Na I piętrze umieszczono SP nr 2. Następnie w roku 1937 SP nr 2 zajęła I i II piętro. Po wojnie i lekcjach w prywatnych lokalach SP nr 2 wróciła do budynku przy ul. 11 listopada.
- Budynek był główną bazą odradzającego się w Wyszkowie szkolnictwa – zauważył Jan Hryniewicz. 1 lutego 1961 roku społeczność szkolna otrzymała budynek przy ul. Matejki, czyli swoją obecną siedzibę. Budowa kosztowała 7 mln zł, a placówka była typową tysiąclatką. W 1961 roku do SP nr 2 chodziło ponad 500 uczniów w 17 oddziałach. 24 czerwca 1967 roku nadano szkole imię Władysława Broniewskiego i wręczono sztandar ufundowany przez komitet rodzicielski. W uroczystościach brała udział żona Władysława Broniewskiego – Wanda. Jak zauważył Jan Hryniewicz, do czasu powstania SP nr 4, SP nr 2 była jedną z największych szkół w województwie ostrołęckim. Chodziło do niej ponad 1300 uczniów w 42 oddziałach. Przez okres istnienia placówki wykształciła ona ponad 6 tys. absolwentów. Jan Hryniewicz podkreślił, że SP nr 2 nie tylko przekazuje wiedzę, ale również kształtuje uczniów do życia w społeczeństwie, a absolwenci przynoszą placówce chlubę i wśród nich są przedstawiciele wszystkich zawodów. Od 1994 roku szkoła jest sukcesywnie remontowana i do tej pory wydano już ponad 2 mln zł na remonty. Jan Hryniewicz powiadomił zgromadzonych, że z końcem roku szkolnego zamierza odejść na zasłużoną emeryturę. W SP nr 2 pracuje już od 1968 roku. W 1986 roku został dyrektorem szkoły.
- Dla mnie moja szkoła, to mój drugi dom. Moi nauczyciele, to moja druga rodzina, a moi uczniowie, to moje dzieci. Nie żałuję ani jednego dnia życia w szkole – zapewnił Jan Hryniewicz.  Dodał, że SP nr 2 wychowała wiele pokoleń wyszkowian. - To szkoła z klasą, która służy pokoleniom wyszkowian i będzie to robiła jeszcze wiele lat – stwierdził dyrektor.

Dodano: 10 listopada 2011, 10:59 Autor:  Ewelina Przygoda


 

25.10.2011. ,,Nowy Wyszkowiak".

 


  

18.10.2011.,, Nowy Wyszkowiak".