Pan Piotr przybliżył nam losy przydrożnej kapliczki św. Jana Nepomucena, pochodzącej z drugiej połowy XVIII wieku, która niegdyś stała na skrzyżowaniu ulic Świętojańskiej i Prostej a obecnie stoi u zbiegu ulic Białostockiej i Spokojnej.

Zwiedzaliśmy zabytkowe groby na cmentarzu parafialnym a także poznaliśmy historię kościoła pw. św. Idziego.

Dużo emocji wzbudziła historia cmentarza żydowskiego (tzw.kirkut). Mieścił się on przy ulicy Łącznej. Dowiedzieliśmy się, że płyty nagrobne- macewy zostały wykorzystane przez nazistów m.in. do wyłożenia rowu melioracyjnego, którym płynęła dawna struga (dziś jej szumu można posłuchać zbliżając ucho do studzienki na ul. Strumykowej). W latach 90 XX wieku na miejscu kirkutu odsłonięto Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa, a w ścianę wmurowano ok.80 odnalezionych macew.

W parku miejskim im. Karola Ferdynanda Wazy mogliśmy odpocząć trochę i pobawić się na placu zabaw. Pan Piotr opowiedział nam również o dawnym gimnazjum i Jerzym Różyckim.

Nie sposób opowiedzieć o tych wszystkich miejscach, które zwiedziliśmy i podzielić się wszystkimi zdobytymi informacjami, ale zapewniamy- było warto.

Pan Piotr Płochocki to dziennikarz i regionalista, który z pasją opowiada o Wyszkowie i jego historii. Warto wysłuchać, ponieważ niezależnie od tego, jak bogata jest historia naszej małej ojczyzny, powinna być dla nas znana i ważna.

Dodatkowym atutem naszej pieszej wędrówki był oczywiście włożony w nią wysiłek fizyczny- pokonaliśmy ponad 8 km. Tak więc same korzyści intelektualne i zdrowotne. Brawo uczniowie klasy 5b i 5c.

Magdalena Nizińska