Był to nietypowy dzień po każdym względem. Na powitanie otrzymaliśmy po lizaku od pana Dyrektora. Następnie bawiliśmy się na szkolnej dyskotece razem z innymi uczniami naszej szkoły. Kolejną niespodzianką były prezenty od naszych rodziców. Dziewczynki otrzymały pamiętniki a chłopcy samochody. O godz. 9.30 wyruszyliśmy na wycieczkę aby poznać zakłady w których pracują nasi rodzice. Byliśmy więc w zakładzie fryzjerskim „Krab”, gdzie każdy chciał umyć sobie głowę oraz zrobić trwałą ondulację, ale niestety, czasu nam zabrakło. Zapoznaliśmy się również z pracą jubilera, krawca, fotografa i zegarmistrza. Na zakończenie naszej eskapady zatrzymaliśmy się w kawiarni na pyszne lody. Każdy kupił sobie sam  jedną gałkę lub rurkę z kremem. Sami płaciliśmy i pobieraliśmy resztę , uczyliśmy się stać w kolejce. Wszystko zjedliśmy na miejscu  i czuliśmy się jak prawdziwi klienci.

                                                                                                                                      E.Mielczarczyk