„Tak niedawno żeśmy się poznali, a już pożegnania nadszedł czas…”
W piękny słoneczny czwartkowy poranek 5 czerwca nasza klasa wybrała się na ognisko, które zorganizowaliśmy u Klaudii. Chcieliśmy w ten sposób wspólnie spędzić ostatnie dni w szkole podstawowej.
O godzinie 800 cała klasa przybyła pod szkołę i ochoczo wyruszyliśmy w drogę pod opieką naszej wychowawczyni pani Ewy Landoch i mamy Dawida Ziółkowskiego.
Po dotarciu na miejsce, podzieliliśmy się na dwie grupy: jedna pomagała w kuchni, a druga przygotowywała ognisko. Gdy już wszystko było gotowe zaczęła się zabawa, którą zapoczątkował turniej siatkówki. Następnie graliśmy w piłkę nożną, tenisa stołowego i babingtona. Udział w nich brała również nasza wychowawczyni. Po ekscytujących rozrywkach zasiedliśmy do pieczenia kiełbasek. Strażnikiem ogniska był nasz kolega Konrad. Po konsumpcji i krótkim odpoczynku rzuciliśmy się w wir tańca na dyskotece. Po niej każdy z nas oddał się swoim ulubionym zajęciom: jedni grali w piłkę, inni robili zdjęcia lub dalej tańczyli. Później odpoczywaliśmy w cieniu i dla ochłody zjedliśmy również lody, bo słońce w tym dniu grzało na maksa. Na koniec zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie w ogrodzie. Czas minął nam bardzo szybko.Oczywiście po sobie posprzątaliśmy. Największym perfekcjonistą w tej dziedzinie okazał się nasz kolega Karol, który zrobił to ze 100% dokładnością. Podziękowaliśmy babci i mamie Klaudii za gościnę i pomoc w organizacji spotkania i ruszyliśmy w drogę powrotną.
Pod szkołę dotarliśmy ok. godziny 1500 . Podczas spotkania była super atmosfera, bawiliśmy się wspaniale i na pewno będziemy je zawsze mile wspominać.
Paulina Szewczyk