Przedstawienie to było fantazją na temat "Baśni 1001 nocy", której tytułowy bohater Aladyn zabrał widzów w podróż do magicznego świata Wschodu. W spektaklu mieliśmy okazję poznać  piękną księżniczkę i jej tajemnice, ale też wiele nieznanych dotąd przygód i różne, jakże humorystyczne oblicza Dżina. Reżyser w swojej opowieści o prawdziwej miłości użył całej gamy form lalkarskich: marionetki, pacynki, jawajki, maski a nawet teatr cieni. Całość, grana w żywym planie, nawiązywała do wschodniego tradycyjnego teatru ulicznego znanego od Zakaukazia po Afganistan. Przedstawienie bardzo podobało się dzieciom i na pewno długo pozostanie w pamięci.

                                                                                       I. Godleś